Nie zostawia się dziecka w niebie - Ewa Jarocka
Cena regularna:
towar niedostępny
dodaj do przechowalniOpis
Czy w taką noc opłaca się spać?
Mama Angeliki jest uzależniona od alkoholu. Dziesięcioletnia dziewczynka próbuje zrozumieć, co się dzieje w jej otoczeniu. Azyl znajduje w szafie, w której tworzy swój idealny dom. Jednak traumatyczna rzeczywistość wciąż przenika do jej schronienia. Przed nocą, która ogarnia cały jej świat, nie ma ucieczki.
Nie zostawia się dziecka w niebie to poetycka opowieść o wrażliwości dziecka i głębi jego emocji, wzruszająca i do bólu prawdziwa.
Ewa Jarocka – autorka tomu nie ma dobrych ludzi, który był nominowany w 2017 roku do nagrody kulturalnej „Gazety Wyborczej” wARTo i nagrodzony trzecim miejscem na XIII Festiwalu Złoty Środek Poezji w Kutnie, oraz Dno Cekina, który w 2018 roku również został wyróżniony nominacją „GW”.
Format: 121x194, oprawa miękka
Premiera: kwiecień 2019 r.
Magda
Gratuluje ewcia podziw. Szacun
malgosialegn@wp.pl
Alkoholizm to niszczące zło dzisiejszego świata. Potrafi zniszczyć i unicestwić wiele rodzin. A jeżeli w domu są małoletnie dzieci to one najbardziej odczuwają skutki tej choroby. Często padają ofiarą przemocy domowej, są zaniedbywane, brudne i niedożywione. Słowem są nieszczęśliwe. I to wszystko zapewniają im rodzice, najbliższe dla nich osoby. Osoby, które dla dzieci są całym światem, są najlepsze i najmądrzejsze. Czar pryska i pozostaje pustka, wielka otchłań i trauma na całe życie. Dziesięcioletnia Angelika - bohaterka Nie zostawia się dziecka w niebie - dorasta w domu, gdzie matka jest wiecznie pijana i nie jest zorientowana, co się wkoło niej dzieje, a ojciec przebywa w więzieniu. Młodszy brat jest pupilkiem mamy, z tego powodu jest nielubiany przez siostrę. Dziewczynka codziennie zmierza się z nałogiem matki, częstymi wizytami „wujków” i ich potajemnymi ekscesami. Jest zdana sama na siebie. Nadal tkwią w niej i co jakiś czas się ujawniają złe przeżycia z przeszłości, związane z wykorzystywaniem seksualnym przez ojca. Okazywał jej czułość, obmacywał, przytulał, wkładał ręce pod spódnicę. Ona uważała, że tak powinien okazywać miłość ojciec córce, w takim przekonaniu żyła przez lata. Dopiero z czasem zrozumiała, że to było złe i okrutne. Pewnego dnia matka tak się upiła, że nieprzytomną karetka zabrała do szpitala. Podtrzymywana sztucznie przy życiu, wkrótce umiera. Co będzie dalej z dziećmi? Kto się nimi zaopiekuje? Tak wiele już przeszli w życiu, czy może ich spotkać jeszcze coś gorszego ? Angelika codziennie starała się żyć w tej matni zła i rozpasania. Codziennie widziała pijaną matkę, wiecznie niezadowoloną i złą, marzącą tylko o zaspokojeniu swoich potrzeb. Nieważne, że dzieci były głodne, zaniedbane i wychudzone. Najważniejsze było, aby mama się na nich nie złościła, nie denerwowała się, bo wtedy w ruch był wprawiony pas. Dziewczynka w małej sosnowej szafie znajduje swój azyl, schronienie od wszelkiego zła tego świata. Tam się chowa i żyje w wyidealizowanym świecie, wolnym od przemocy i problemów. Jak na swój wiek jest bardzo dojrzała, rodzice zafundowali jej przyśpieszony kurs dorastania. Ale ile psychika tak młodej osoby jest w stanie znieść? Ile może wziąć na swoje małe i niedojrzałe barki? Ta na pozór krótka i mała książka, wyzwala w czytelniku wiele skrajnych emocji, powoduje złość i wściekłość. Aż chciałoby się wyrzucić takim rodzicom w twarz wszystkie bolączki ich dzieci. Potrząsnąć nimi, zmusić do refleksji i opamiętania się. Jak można krzywdzić niewinne istoty, w żyłach których płynie ich krew? Czy dzieci są w jakikolwiek sposób winne zachowania rodziców? Dlaczego to one zawsze najbardziej odczuwają skutki nieodpowiedzialnych zachowań rodziców? Smutne i tragiczne. Trzeba być bez serca i pozbawionym wszelkich uczuć, aby dopuścić do takich sytuacji i pozwolić, aby dzieci cierpiały, zostały odtrącone i czuły się niepotrzebne. Ta historia niesamowicie mnie wzruszyła. Chociaż lekturę czyta się szybko, to jednak wymaga ona głębszej refleksji i zastanowienia się, przemyślenia trudnych spraw, jak alkoholizm, wykorzystywanie seksualne dzieci, pozostawienie dzieci na poniewierkę. Obok takich tematów nie można przejść obojętnie, one na zawsze w nas pozostają. Nawet, gdy takie sytuacje nas osobiście nie dotyczą, to jednak mają miejsce wkoło nas. Uważam, że trzeba szeroko otworzyć oczy i być czujnym obserwatorem. Nie wolno pozwolić, aby takie historie się wydarzały, a jeżeli już się zdarzą, to szybko i zdecydowanie reagować. Nie można przymykać oczu na takie zachowania, nasza szybka reakcja jest w stanie uratować i pomóc osobom ogarniętym tymi problemami. Nie powinno się ich potępiać, wielką sztukę i oznaką dojrzałości jest wyciągnięcie do nich pomocnej dłoni. Nie odtrącajmy ich, pomóżmy im wyjść z nałogów. Każde życie jest cenne i na wagę złota. Gdy im nie pomożemy, to zło się rozprzestrzeni i będzie kalać kolejne pokolenia. Podniebna podróż po zakamarkach dziecięcego umysłu, prawdziwa i realna. Paleta przeżyć dziesięcioletniej dziewczynki, na wskroś przenikliwa i wzruszająca. Polecam wszystkim, zarówno tym uzależnionym, jak i osobom wolnym od nałogów. Pierwszym być może pozwoli zrozumieć, jak ich postępowanie wpływa krzywdząco na dzieci, drugim otworzy serce na pomoc dla drugiego człowieka.
paulina.gasior1@wp.pl
Zapraszam na bloga O Czym Szumią Kartki Autorka przedstawia nam świat dziecka, które odczuwa skutki choroby alkoholowej swojej mamy. Historia zawarta w powieści jest bardzo emocjonalna. Autorka porusza bardzo ważny temat, jakim jest zaniedbanie swoich dzieci ze strony rodziców. Problem alkoholizmu jest wszechobecny w naszych czasach a najbardziej cierpią na tym dzieci z rodzin zmagających się z tym problemem. Rodzice wolą szukać zapomnienia o kłopotach w alkoholu niż poprosić o pomoc, przez co dzieci są zaniedbywane. Jeśli problem takiej choroby jest w rodzinie z małym dzieckiem cierpi ono najbardziej, ponieważ nie rozumie co się dzieje wokoło niego, jest tylko obserwatorem, który mimo swojego wieku będzie pamiętać zachowania rodzica bardzo długo. Autorka nie szczędzi nam szczegółów i dokładnych opisów, nie przynudza i w wielu momentach jest bezpardonowa. Książka poruszy niejednego czytelnika i na pewno skłoni do refleksji.