Implikacja - Tomasz Brewczyński
Opis
Nadciąga fala psychopatycznego gniewu
Z trudem szła w mroźnym styczniowym wietrze… brocząca krwią, coraz słabsza. Jej widok wstrząsa Janem Poniatowskim, który z niedowierzaniem i zgrozą obserwował, jak kobieta powoli upada na chodnik. Nie wie jeszcze, że jest ona pierwszą ofiarą mordercy, który nie poprzestanie na jednej zbrodni.
Tomasz Brewczyński – rodowity mieszkaniec Piły, bankowiec. W wolnych chwilach czyta, na Facebooku prowadzi swoją stronę autorską i po raz kolejny rozpoczął „walkę” z nauką języka angielskiego. Kocha wymyślać, tworzyć i kształtować inną rzeczywistość. Wierzy w sny, przeznaczenie oraz wyznaje zasadę, że nic nie dzieje się bez przyczyny.
Premiera: 14 MARCA 2020 r.
kenji52
Świetna okładka. Liczę na mocną zawartość. Już teraz gratuluję Tomaszu.
Andrzej Konefał
IMPLIKACJA. Ten tytuł chodził mi po głowie od czasu, gdy poznałem Tomasza Brewczyńskiego. Rok temu nie spodziewałem się, że nasza wspólna komunikacja rozrośnie się do takiego stopnia, że będę czekać na jego debiut z wypiekami na twarzy. Ale w końcu stało się i udało trafić z rozmachem do świetnego wydawnictwa (Wydawnictwo Oficynka) i wydać tę powieść. No i stało się. Zacząłem czytać. Moje pragnienie poznania treści, intrygi oraz bohaterów dręczyła mnie, aż zostałem zaspokojony. Z każdą kolejną stroną, wchodziłem buciorami w świat IMPLIKACJI, poznając ich zamiary, bolączki oraz samych osób występujących, prześwietlając ich niczym skaner w urządzeniu wielofunkcyjnym. Bardzo mi się podoba styl, którym posługuje się Tomasz. Od zawsze mu powtarzałem, że posiada niezły warsztat oraz bogate słownictwo, które bardzo pięknie obrazował w treści. Widziałem oczami wyobraźni te wszystkie miejsca, wizualizowałem w głowie osoby oraz niecodzienne sceny mrożące krew w żyłach. Prawdziwy pisarz powinien umieć napisać tak książkę, żeby czytelnik nie miał jakiegoś niedosytu. Tomasz, tobie to się udało bez dwóch zdań.
Szczesciarrra_czyta
Debiut jak najbardziej udany. Jest ciekawie, zaskakująco, mrocznie i brutalnie. Normalnie kopara opada. Nie można się oderwać. Jednym słowem rewelacja.
Renia
Książka petarda, rewelacyjna, wciągająca od pierwszej do ostatniej strony, już teraz poproszę o więcej i więcej....i DZIEKUJĘ...
Renia
Książka petarda, rewelacyjna, wciągająca od pierwszej do ostatniej strony, już teraz poproszę o więcej i więcej....i DZIEKUJĘ...
Marek
„Implikacja” to brawurowy debiut Tomasz Brewczyńskiego. Książka jest thrillerem pełnych mocnych, ciężkich i brutalnych wydarzeń, które na długo pozostają w pamięci. Jan Poniatowski pracuje w banku i żyje w separacji z żoną. Jakby mało było mu zmartwień dnia codziennego, zaczyna go prześladować stalker, który przypomina mu o grzechach z przeszłości. Okazuje się bowiem, że przeciętny, na pierwszy rzut oka niczym niewyróżniający się pracownik banku i jego przyjaciele sprzed lat skrywają tajemnicę, którą pewien psychopata bierze nazbyt serio i postanawia w swój chory sposób wymierzyć im sprawiedliwość. Książka zaczyna się od mocnego uderzenia. W styczniowy dzień Poniatowski natyka się na zmaltretowaną przyjaciółkę. Sytuacja szybko staje się napięta, gdy zaczynają znikać przyjaciele Jana, których łączy pewno wydarzenie sprzed dwudziestu lat. Akcja powieści dzieje się w Pile. Autor pochodzi z tej miejscowości i wymienia w książce ulice, restauracje i inne obiekty, które istnieją w rzeczywistości. Jest to dodatkowy smaczek dla mieszkańców Piły i okolic. Książka podzielona jest na krótkie rozdziały, w związku z czym czyta się ją błyskawicznie. Dodatkowo mamy także retrospekcje z wydarzenia, które naznaczyły bohaterów na kolejne dwadzieścia lat. Liczne i zróżnicowane postacie dostarczają nam niezapomnianej rozrywki. Moimi ulubiony postaciami były rozgadana i dobroduszna Sasanka, a także Mariana, z niecodziennym fetyszem aniołów. Ten zabieg spodobał mi się szczególnie – ona je widziała, rozmawiała z nimi, one prowadziły ją przez życie. A może tak jej się tylko wydawało?