Pruska zagadka - Piotr Schmandt
Opis
Ignaz Braun na tropie pruskiej zagadki
Jest luty 1901 roku. Spokój małego miasteczka zakłóca brutalne morderstwo gimnazjalisty Johanna Wendersa. Inspektor Braun przybywa z Berlina, by poprowadzić śledztwo. Z właściwą sobie dociekliwością wnika w wejherowskie tajemnice, by podążać w ślad za mordercą.
„Niespieszna akcja, niezwykła atmosfera prowincjonalnego miasteczka, intrygujący detektyw, wykreowany w najlepszym stylu – oto zalety powieści Schmandta, które każdy czytelnik kryminałów będzie długo i z satysfakcją smakował”. ZwB
Piotr Schmandt – ukończył polonistykę na Uniwersytecie Gdańskim, teologię na Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie i muzeologię na Uniwersytecie Jagiellońskim. Pierwsza jego książka, z roku 2005, to „Koncha i perła. Życie gdyńskiego drogisty” (II Nagroda Costerina 2006 na Kościerskich Targach Książki Kaszubskiej i Pomorskiej). W roku 2007 ukazuje się „Pruska zagadka”, pierwszy z kryminałów, których akcja dzieje się w Wejherowie (I Nagroda Costerina 2007). W 2010 r. pojawia się „Fotografia”, druga powieść z udziałem inspektora Ignaza Brauna. Tematyki gdańskiej, w konwencji sensacyjnej, dotyka „Gdański depozyt” (2011), uhonorowany przez Powiatową i Miejską Bibliotekę Publiczną w Wejherowie „Gryfem Literackim” za rok 2011.
Schmandt jest ponadto autorem opowiadania „Cztery ściany Agnieszki” zamieszczonego w zbiorze „Mogliby w końcu kogoś zabić” (2010); dramatu scenicznego „Adelajda”, na którego podstawie powstał film fabularny; słuchowiska „Karnawał”, obrazującego czasy pierwszej „Solidarności” i dzisiejsze dylematy dotyczące tamtego okresu; komiksu poświęconego Muzeum Piśmiennictwa i Muzyki Kaszubsko-Pomorskiej w Wejherowie oraz artykułów naukowyh dotyczących Pomorza i Kaszub.
Wspólnie z żoną, Olgą Podolską-Schmandt, napisał „Bóg zasnął?”, kontynuację losów niektórych bohaterów „Gdańskiego depozytu”.
Sylwia Węgielewska
Dlaczego warto sięgnąć? Odpowiem krótko. "Pruska zagadka" to powieść nie tylko świetnie napisana, niesamowicie klimatyczna, z wyjątkowym, zapadającym w pamięci bohaterem. To książka, którą mimo niespiesznej akcji, czyta się niebywale przyjemnie i po zakończeniu której ma się ochotę na więcej. Zdecydowanie polecam wszystkim miłośnikom kryminału retro. Szerzej o książce na moim blogu: http://magicznyswiatksiazki.pl/pruska-zagadka-piotr-schmandt/
Bibliotekarka Natalka
Jest to publikacja kryminalna, która jest mi wyjątkowo bliska. Akcja tej powieści dzieje się bowiem w Wejherowie. Mieście bardzo mi bliskim. Tutaj się wychowałam, tutaj przez wiele lat mieszkalam. Tutaj jest centrum, gdy mówię że jadę do miasta :) no znam te ulice, lokalne atrakcje i zabytki ;) zawsze przynajmniej w moim przypadku, czytam z przyjemnością książki, których akcja dzieje się w miejscowosciach, które znam ;) Fabuła książki dotyczy roku 1901. Młody chłopiec - Johann Wenders jest poszukiwany przez policję, gdyż zniknął w tajemniczych okolicznościach. Po 4 dniach , gdy odnaleziono jeden z fragmentów ciała - tors, wiadomo już że zaginiony został zamordowany w brutalny sposób. Taka tragedia wstrząsnęla i zarówno bardzo wystraszyła całe miasto. W rozwiązaniu zagadki tego makabrycznego morderstwa ma pomóc inspektor Ignaz Braun, ktory przyjechał do Wejherowa prosto z Berlina. Nie znający ludności oraz panujących między nimi wzajemnych relacji, Braun zabiera się na zimno i z trzezwym umysłem do rozwiklania sprawy. Czy mu się to uda, dowiecie się jeśli przeczytacie tę pozycję ;) Dostałam tę pozycję kiedyś od teściowej.;) Czytało mi się rewelacyjnie. Choć zbrodnia była makabryczna, to z zapartym tchem czytałam tę historię ;) uśmiechalam się kiedy razem z inspektorem przemierzałam znane ulice i parki. Zastanawiałam się, gdzie sprawca mógł ukryć kolejne części ciała ofiary. No i najwazniejsze - kto dopuścił się tej zbrodni. Pomysłów miałam kilka, ostatecznie bardzo mnie zaskoczył finał tej historii. Bardzo nieoczekiwany a jednak tak samo intrygujący. Według mnie swietna książka. Czytalo się rewelacyjnie i ja nie mogłam się wręcz od niej oderwać. Ta pozycja to 1 tom serii "Sprawy Inspektora Brauna". Nie czytałam jeszcze kolejnych tomów, ale myślę że są rownie intrygujące ;) znając autora - bo miałam możliwość bycia na spotkaniu autorskim ;) może nas jeszcze nieraz zaskoczyć. Jest mieszkańcem Wejherowa, pracownikiem Muzeum Piśmiennictwa i Muzyki Kaszubsko-Pomorskiej. Interesuje się lokalną historią i pisząc w książkach o mieście, które zna, jest mu znacznie łatwiej wymyśleć fabułę i poczuć więź że swoimi bohaterami. Po prostu "czuje podwójnie" swoje powieści ;) polecam Wam gorąco tę książkę i przyznaję ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10 punktów ;)